O wszystkim po trochu
0

Gdzie ci mężczyźni?

Uważny Czytelnik mógł odnieść wrażenie, że, mówiąc o nieprzyzwoitych strojach, odnosimy się głównie do kobiet. Jest to niewątpliwie wrażenie słuszne. Taka sytuacja wynika nie z tego, że miałyby istnieć inne zasady co do przyzwoitego stroju dla kobiet, inne zaś dla mężczyzn, ponieważ zasady są takie same niezależnie od płci, tylko z odmiennej „praktyki duszpasterskiej”, a mianowicie z faktu, że po pierwsze, problem nieprzyzwoitego stroju dotyczy kobiet w stopniu o wiele większym niż mężczyzn, po drugie zaś, że ma on większe znaczenie dla Kościoła.

Kobieta różni się od mężczyzny m.in. postrzeganiem świata. Dla mężczyzny bodźce wzrokowe, zwłaszcza jeśli chodzi o seksualność, są dużo ważniejsze niż jakiekolwiek inne. Dla kobiety są one o wiele mniej ważne. O wiele łatwiej niezbyt przystojnemu mężczyźnie znaleźć żonę niż wyjść za mąż szpetnej niewieście. Kobieta, wiedząc, że mężczyźni lubią patrzeć, stara się upiększyć i chętnie prezentuje się publicznie od jak najlepszej strony, lubi być oglądana i podziwiana. Różnice w postrzeganiu świata są bardzo istotne i nie można ich lekceważyć. To mężczyzn dotyczy najczęściej problem podglądania i pornografii.

więcej
O wszystkim po trochu
0

Nie naga i nie ubrana

Kiedy człowiek przechodzi dzisiaj ulicą przeciętnego polskiego miasta (telewizja propaguje każdy grzech z szybkością światła), przypomina mu się baśń, w której od jednej z pozytywnych bohaterek pośród wielu, niemożliwych zdawałoby się do spełnienia, rzeczy, zażądano również, żeby przyszła do zamku nie naga i nie ubrana. Kobieta owinęła się wieloma warstwami sieci rybackiej i w ten sposób spełniła ów wymóg.

Dzisiaj nie można powiedzieć, że kobiety chodzą po ulicy nagie, często trudno jednak uznać, że są one ubrane, a sieć, którą się owijają, ma nadmiernie duże oczka. Ubiór przestaje spełniać swoją podstawową funkcję, to znaczy, zakrywanie ludzkiego ciała, a służy raczej do jego odkrywania i pobudzania ciekawości przy zachowywaniu pozorów, że coś tam jeszcze pozostaje zakryte.

więcej
O wszystkim po trochu
0

Królewicz czy żebrak?

princepauperPowróciła moda, która przez kilka lat była w zaniku, a mianowicie moda na strój nie tylko już niestaranny i niechlujny, ale wręcz odpychający, bo postrzępiony i dziurawy.

Tresura sowiecka polegała na tym, żeby człowiek znienawidził to, co normalni ludzie kochają, i pokochał to, czego normalni ludzie nienawidzą.

Człowiek ambitny stawia zawsze poprzeczkę wysoko, również w dziedzinie ubioru, starając się dorównać najlepszym. Ubranie sprane, podarte, dziurawe, połatane świadczyło o ubóstwie jego właściciela. W takim stroju na co dzień chodzili żebracy. Ludzie ubodzy starali się przynajmniej utrzymać garderobę w jakim takim porządku i mieć chociaż jedno porządne, nieznoszone ubranie na ważne okazje. Niekiedy ubogi strój mógł być wyrazem dobrowolnego ubóstwa, jak w przypadku części zakonów. O swoje ubranie nie dbał Św. Jan Maria Vianney. Starą sutannę nosił Św. Josemaría Escrivá, Założyciel Opus Dei, ale była ona czysta i pocerowana, gdyż chodziło o ubóstwo dla Boga, nie zaś o epatowanie własnymi wyrzeczeniami.

więcej
O wszystkim po trochu
0

Paw i papuga

Dzisiejszy sposób ubierania się idzie w dwóch pozornie sprzecznych kierunkach, które jednak często interferują, czyli wzajemnie się na siebie nakładają.

Po pierwsze: moda, czyli dążenie do pewnego ujednolicenia. Ktoś z nie bardzo znanych powodów orzeka, na przykład, że wiosną danego roku modny jest kolor fioletowy. I wszystkie damy i nie tylko damy, które pragną być modne, ubierają się na fioletowo do czasu, aż ktoś inny powie, że teraz modny jest kolor żółty. Dopóki chodzi tylko o dominację pewnego łagodnego koloru albo deseniu, nie wydaje się to groźne. Problem w tym, kiedy proponowane stroje są brzydkie albo, co najgorsze, niemoralne, a miliony kobiet ubierają się tak, „bo to modne”.

więcej
O wszystkim po trochu
0

Pokaż mi, w co się ubierasz, a powiem ci, kim jesteś

Screen Shot 2013-11-05 at 5.43.20 PMUbranie ma jeszcze jedną funkcję, którą można by nazwać społeczną.

Całkiem niedawno po ubraniu można było poznać, z człowiekiem jakiego stanu mamy do czynienia. Rodzaj stroju, materiał, krój, a nawet kolorystyka wskazywały na grupę społeczną i zawód czy zajęcie danego człowieka. Bardzo wyraźnie widać to, na przykład, w przedwojennych książkach Agaty Christie czy felietonach Stefana Wiecheckiego (Wiecha). Ubranie było swoistym kodem kulturowym.

Było to bardzo wygodne, ponieważ pomagało uporządkować obraz świata, pozwalało zwrócić się do danej osoby we właściwy sposób. Piszemy: „było”, ponieważ, niestety, ta funkcja odzieży uległa nieomal całkowitej dezintegracji. Jej szczególną pozostałością jest strój duchowny, który, co z przykrością stwierdzamy, również ulega coraz głębszej erozji — niekiedy duchowni ubierają się już po prostu jak świeccy (nie: prawie jak świeccy). Innym przykładem takiego stroju są rozmaite mundury, coraz rzadziej noszone poza służbą, a także różne szczególne stroje, też zakładane wyłącznie podczas pracy a nie na co dzień (o ileż łatwiej rozpoznać w restauracji kelnera, jeśli nosi on frak i czarną (sic!) muszkę).

więcej
O wszystkim po trochu
0

Od Adama i Ewy

Adam-and-EveChyba nie za często zastanawiamy się nad funkcją ubioru. Jeżeli jednak zapytać kogoś o tę kwestię, z pewnością wymieni ochronę ciała przed warunkami pogodowymi (chłód, śnieg, deszcz, ostre słońce), a także, zwłaszcza w przypadku białogłów, podkreślenie urody.

Oczywiście, wszystko to prawda. Ubranie posiada takie funkcje i są one ważne. Niemniej jednak, można odnieść wrażenie, że prymarną, czyli zasadniczą funkcją odzieży jest ochrona ludzkiej intymności, to znaczy, funkcja czysto moralna.

Kiedy w historii człowieka pojawia się odzież? Pojawienie się odzieży jest skutkiem grzechu pierworodnego. Pismo Święte powiada: A byli oboje nadzy, to jest Adam i żona jego, a nie wstydzili się (Genesis 2, 25). Sytuacja ta dotyczy stanu sprzed grzechu pierworodnego, natomiast po pierwszym upadku człowieka ulega zasadniczej zmianie: I otworzyły się oczy obojga; a gdy poznali, że byli nagimi, pozszywali liście figowe i poczynili sobie zasłony (Genesis 3, 7). Jedyną okolicznością, jaka uległa w tym przypadku zmianie, był grzech pierworodny, ponieważ warunki klimatyczne pozostawały takie same jak godzinę wcześniej. Zatem przed grzechem pierworodnym odzież była niekonieczna, po grzechu stała się koniecznością. Stąd wniosek, że ubranie ma przede wszystkim znaczenie moralne. Jego zadaniem jest chronić ludzką wstydliwość i skromność (w znaczeniu szóstego przykazania). Nagość i stan bliski nagości dopuszczalne są jedynie wobec współmałżonka (małżonkowie stają się jednym ciałem) i w wyjątkowych sytuacjach, jak, na przykład, konieczne badania lekarskie. Poza tym, ubranie ma zakrywać znaczącą część naszego ciała, które jest świątynią Ducha Świętego.

więcej
O wszystkim po trochu
0

O czym będziemy pisać?

Zwykle najtrudniej jest zacząć. Moglibyśmy zacząć, na przykład, tak: „Wpadliśmy na genialny pomysł, którym chcemy się z Wami podzielić”. Nie, to zbyt skromne. To może: „Zwróciła się do nas grupa towarzyszy z komitetu zatroskanych stanem współczesnej mody”? Coś nam to przypomina, ale też źle, a nawet głupio, bo przecież nie znamy żadnych towarzyszy z komitetu. W takim razie może tak: „Dawno temu za górami, za lasami”? Nie, nie piszemy przecież bajek.

Może powiemy zatem, jak było naprawdę. Rzeczywiście zwrócono się do nas z prośbą o napisanie kilku tekstów na temat sposobu ubierania się, czyli, mówiąc, krótko, odzieży.

„Zaraz, zaraz…”, przerwie zapewne ktoś. „To będziecie pisać o modzie?”

„Niezupełnie, niecierpliwy Czytelniku” — odpowiemy z wysoką ku(l)turą osobistą i z godnością. I przejdziemy do wyjaśnień.

więcej
Moda
0

Szyjemy spódnice c.d.

Elegancka i skromna spódnica nie musi dużo kosztować. Poniżej proponujemy kilka ładnych wzorów.

Q4HomBbCD8U

tqthBScV83w

sZarOAECay8

0gN1uccDo442

Bukk1xHqBsc2

więcej
Religia
0

Mantylki.pl partnerem warsztatów liturgicznych Ars Celebrandi

O_warsztatach_Ars_Celebrandi_-_2015-03-11_10.58.05

Miło nam poinformować, że nasz sklep został partnerem warsz­ta­tów litur­gicz­nych Ars Cele­brandi 2015. W cza­sie warsz­ta­tów będzie można nauczyć się cele­bra­cji Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, posługi mini­stranc­kiej oraz wziąć udział w sze­ro­kiej ofer­cie warsz­ta­tów muzycznych.

II edy­cja warsz­ta­tów Ars Cele­brandi odbę­dzie się w dniach 16–23.08.2015 roku w Liche­niu, na tere­nie naj­więk­szego w naszym kraju sank­tu­arium maryj­nego. Jego cen­trum sta­nowi Bazy­lika Matki Bożej Licheń­skiej, a codzienną posługę peł­nią tu Księża Maria­nie. Dzięki życz­li­wo­ści ks. Kusto­sza, na codzienne litur­gie spra­wo­wane wg. nad­zwy­czaj­nej formy rytu rzym­skiego, zosta­nie prze­zna­czony kościół pw. Matki Bożej Czę­sto­chow­skiej oraz kilka sąsia­du­ją­cych kaplic.

Orga­ni­za­to­rem warsz­ta­tów jest sto­wa­rzy­sze­nie Una Voce Polonia.

więcej
Moda
0

Sukienka z tatowej koszuli

Sukienki dla naszych córek nie muszą kosztować majątku. Więcej – wcale nie muszą kosztować. Wystarczy rozejrzeć się po naszej garderobie…

C4py73IuueY zdmtjyMB7jo

więcej
1 2