O wszystkim po trochu

Trad-wives przekazują wiedzę o prowadzeniu domu

Model „trad-wife” – tradycyjnej żony – zyskuje w Polsce na znaczeniu, szczególnie wśród kobiet, które świadomie wybierają życie skoncentrowane na prowadzeniu domu i wychowywaniu dzieci. W dobie szybkiego tempa życia i presji zawodowej takie gospodynie, jak Wiktoria Wilkosz, Paulina Pogodna, Poliksena Wójtowiec czy Karolina Baszak, nie tylko praktykują tradycyjne umiejętności domowe, ale także uczą ich innych poprzez warsztaty, kursy online i media społecznościowe. Polskie żony tradycyjne przekazują wiedzę o gotowaniu, sprzątaniu, szyciu czy organizacji budżetu domowego, odpowiadając na potrzeby współczesnych Polaków.

Nauczanie umiejętności domowych

W Polsce ruch trad-wife wykracza poza estetyczne zdjęcia na Instagramie czy TikToku, obejmując praktyczne działania edukacyjne. Gospodynie te, często wykształcone i z doświadczeniem zawodowym, dzielą się umiejętnościami, które w wielu domach zanikły pod wpływem kultury konsumpcyjnej i braku czasu. Ich warsztaty i kursy przyciągają zarówno młode matki, jak i ojców, pragnących nauczyć się efektywnego zarządzania gospodarstwem domowym.

Wiktoria Wilkosz: Tradycja w nowoczesnym wydaniu

Wiktoria Wilkosz, 21-letnia użytkowniczka TikToka z 53 tysiącami obserwujących, jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich żon tradycyjnych. Wiktoria, poślubiwszy Karola Wilkosza, asystenta Janusza Korwin-Mikkego, świadomie wybrała model tradycyjnej rodziny. Na swoich profilach w mediach społecznościowych uczy, jak przygotowywać proste potrawy, takie jak pierogi czy rosół, oraz jak zarządzać budżetem domowym. „Kobieta jest biologicznie przystosowana do wychowywania dzieci. To sprawiedliwe, że mężczyzna zapewnia byt” – mówiła.

Wiktoria prowadzi warsztaty online, na których uczy młodych kobiet podstawowych umiejętności kulinarnych, takich jak przygotowywanie przetworów czy pieczenie chleba na zakwasie. Jej kursy, kosztujące od 50 do 200 złotych, cieszą się popularnością wśród osób pragnących wrócić do tradycyjnych metod gotowania. „Wiele dziewcząt mówi, że nie nauczyły się tego od matek, bo te pracowały na dwa etaty” – tłumaczy Wiktoria. Podkreśla, że jej działalność to nie tylko gotowanie, lecz także promowanie wartości rodzinnych i chrześcijańskich, stanowiących podstawę jej stylu życia. Jej warsztaty szycia uczą, jak naprawiać ubrania, co wpisuje się w trend zero waste i pozwala zaoszczędzić na nowych zakupach.

Paulina Pogodna: Od fotografii do edukacji domowej

Znana na Instagramie Paulina Pogodna porzuciła zawód fotografa, by skupić się na domu i trójce dzieci. Paulina prowadzi kursy online i warsztaty stacjonarne, na których uczy, jak przygotowywać tradycyjne polskie potrawy, takie jak żurek czy bigos, oraz jak sprzątać ekologicznie, używając octu i sody oczyszczonej. „Bycie żoną tradycyjną to praca jak każda inna. Gdybyśmy oboje pracowali, musielibyśmy zatrudnić kogoś do pomocy” – mówiła.

Jej warsztaty, w cenie od 100 do 300 złotych, obejmują takie tematy, jak planowanie tygodniowego menu za mniej niż 200 złotych dla czteroosobowej rodziny czy organizacja domowej spiżarni. Paulina kładzie nacisk na praktyczne aspekty, takie jak oszczędzanie czasu i pieniędzy. „Uczę, jak gotować w większych porcjach i mrozić, żeby nie spędzać codziennie godzin w kuchni” – wyjaśnia. Jej kursy sprzątania uczą, jak używać naturalnych środków, takich jak ocet i soda, do czyszczenia łazienki czy kuchni, co jest tańsze i bardziej ekologiczne. Kursy te przyciągają zarówno kobiety, jak i mężczyzn, którzy chcą odciążyć partnerki w obowiązkach domowych.

Poliksena Wójtowiec: Retro estetyka i praktyczna wiedza

Poliksena Wójtowiec, z blisko 2,5 tysiącami obserwujących na Instagramie, łączy miłość do estetyki lat 50. z praktycznym podejściem do prowadzenia domu. Poliksena organizuje warsztaty stacjonarne w okolicach Warszawy, na których uczy szycia, pieczenia chleba na zakwasie i kiszenia warzyw. Jej kursy, kosztujące od 200 do 500 złotych, są skierowane do osób zainteresowanych zrównoważonym stylem życia. „Dom, rodzina, mąż i dzieci to priorytet, ale nie ma nic złego w rozwijaniu się” – mówi.

Poliksena uczy, jak przygotować domową spiżarnię z przetworami, które mogą przetrwać całą zimę, oraz jak sprzątać naturalnymi środkami. „Wiele osób nie wie, że ocet i soda wystarczą, by wysprzątać cały dom” – tłumaczy. Jej warsztaty szycia uczą, jak przerabiać stare ubrania na nowe przedmioty, takie jak poszewki na poduszki, co zmniejsza ilość odpadów. Poliksena podkreśla, że jej działalność to nie tylko nauka umiejętności, lecz także budowanie społeczności kobiet, które chcą żyć w zgodzie z tradycyjnymi wartościami.

Karolina Baszak: Tradycja we współczesnym domu

Karolina Baszak, znana na Instagramie z blisko 88 tysiącami obserwujących, jest współwłaścicielką marki odzieżowej Aeterie i autorką książek elektronicznych, takich jak „Jak u mamy: Tradycja we współczesnym domu”. Karolina uczy, jak wprowadzać tradycyjne wartości do nowoczesnego życia. Jej warsztaty online i książki elektroniczne obejmują tematy takie jak przygotowywanie domowych posiłków, organizacja domowej przestrzeni czy wychowywanie dzieci w edukacji domowej.

Karolina prowadzi kursy gotowania, na których uczy, jak przygotowywać tradycyjne polskie potrawy, takie jak pierniki czy domowy makaron. Jej książka „Jak u mamy” zawiera przepisy i porady dotyczące prowadzenia domu, takie jak planowanie posiłków czy sprzątanie w duchu minimalizmu. „Tradycja nie oznacza rezygnacji z nowoczesności. Chodzi o to, by dom był miejscem, gdzie rodzina czuje się bezpiecznie” – mówi Karolina. Jej kursy, w cenie od 150 do 400 złotych, przyciągają kobiety, które chcą nauczyć się efektywnie zarządzać domem.

Dlaczego Polki uczą tradycyjnych umiejętności?

Przekazywanie wiedzy o prowadzeniu domu przez polskie żony tradycyjne odpowiada na kilka współczesnych wyzwań:

  1. Brak czasu i umiejętności w pokoleniu 30-40-latków: Paulina Pogodna zauważa, że wiele osób z jej pokolenia nie nauczyło się gotowania czy sprzątania od rodziców, którzy w latach 90. i 2000. byli pochłonięci pracą. „Moi kursanci to często rodzice, którzy chcą gotować zdrowo dla dzieci, ale nie wiedzą, od czego zacząć” – mówi. Warsztaty Wiktorii Wilkosz uczą, jak przygotować domowe obiady, które są tańsze niż jedzenie na wynos, co jest ważne w dobie rosnących cen.
  2. Oszczędność i ekologia: Umiejętności takie jak gotowanie od podstaw, szycie czy przygotowywanie przetworów pozwalają obniżyć wydatki i żyć bardziej ekologicznie. Poliksena Wójtowiec uczy, jak kisić warzywa, co oszczędza pieniądze i redukuje odpady. Karolina Baszak pokazuje, jak planować posiłki, by unikać marnowania jedzenia, co wpisuje się w trend zero waste.
  3. Nostalgia za tradycją: W Polsce, gdzie praktyki takie jak kiszenie kapusty czy pieczenie chleba były przekazywane z pokolenia na pokolenie, wiele osób odczuwa tęsknotę za tymi zwyczajami. „Moi kursanci chcą poczuć smak dzieciństwa, jak u babci” – mówi Wiktoria. Jej warsztaty pieczenia chleba na zakwasie przyciągają zarówno młodych, jak i starszych uczestników.
  4. Przeciążenie współczesnych kobiet: Elżbieta Korolczuk podkreśla, że wiele kobiet czuje się wypalonych presją łączenia pracy z obowiązkami domowymi. Kursy żon tradycyjnych oferują praktyczne rozwiązania, takie jak gotowanie na zapas, które pozwalają zaoszczędzić czas.

Przykłady warsztatów i ich wpływ

  • Gotowanie i planowanie posiłków: Paulina Pogodna uczy, jak przygotować tygodniowe menu za mniej niż 200 złotych, wykorzystując lokalne produkty. Jej kursy obejmują przepisy na bigos, pierogi czy domowy makaron, które są proste i tanie. „Dzięki temu rodzice mogą gotować zdrowo bez spędzania godzin w kuchni” – mówi.
  • Ekologiczne sprzątanie: Poliksena Wójtowiec pokazuje, jak używać octu, sody i cytryny do sprzątania całego domu. „To tańsze niż chemiczne detergenty i lepsze dla środowiska” – tłumaczy. Jej warsztaty uczą, jak czyścić piekarnik czy usuwać kamień z łazienki naturalnymi metodami.
  • Szycie i zero waste: Wiktoria Wilkosz prowadzi kursy szycia, na których uczy, jak naprawiać ubrania czy przerabiać stare tkaniny na nowe przedmioty, takie jak poszewki na poduszki. „To nie tylko oszczędność, lecz także satysfakcja z tworzenia czegoś własnymi rękami” – mówi.
  • Organizacja domu: Karolina Baszak w swojej książce „Jak u mamy” uczy, jak zorganizować domową przestrzeń, by była funkcjonalna i przytulna. Jej porady obejmują odgracanie i planowanie obowiązków domowych, co pomaga rodzicom odzyskać kontrolę nad codziennością.

Wyzwania i kontrowersje

Mimo rosnącej popularności, ruch trad-wife w Polsce budzi kontrowersje. Elżbieta Korolczuk zwraca uwagę na ryzyko zależności finansowej. „Kobiety niepracujące nie gromadzą emerytur, a w Polsce rzadko zasądza się alimenty na współmałżonka” – mówi. Katarzyna Dębska dodaje, że model ten może utrwalać konserwatywne wzorce, które ograniczają kobiety do ról domowych.

W mediach społecznościowych żony tradycyjne spotykają się z krytyką. Wiktoria Wilkosz wspomina: „Ludzie piszą, że jestem leniwa i bez ambicji, choć moja praca w domu to pełen etat”. Poliksena Wójtowiec czyta komentarze, że jest „udręczoną ofiarą tyrana”, choć podkreśla, że jej wybór jest świadomy i oparty na wzajemnym szacunku w małżeństwie.

Wpływ na społeczeństwo

Działalność polskich żon tradycyjnych, takich jak Wiktoria, Paulina, Poliksena czy Karolina, ma znaczący wpływ na społeczeństwo. Ich warsztaty i kursy wypełniają lukę w edukacji domowej, której brakuje w szkołach od czasu likwidacji zajęć z gospodarstwa domowego. Olga Czeranowska zauważa, że praca w domu jest wymagająca i zasługuje na uznanie, choć często bywa niedoceniana. Kursy te uczą nie tylko praktycznych umiejętności, lecz także budują poczucie wspólnoty wśród uczestników, którzy dzielą się doświadczeniami i inspirują nawzajem.

Polskie żony tradycyjne dostosowują model trad-wife do lokalnych realiów, kładąc nacisk na praktyczne aspekty, takie jak oszczędność, zdrowie i ekologia. W odróżnieniu od niektórych zagranicznych influencerek, które promują idealizowaną wizję życia, Polki, takie jak Paulina Pogodna, podkreślają: „Nie chodzi o to, by wyglądać jak z lat 50. Chodzi o życie w zgodzie z sobą”.

Podsumowanie

Ruch trad-wife w Polsce, reprezentowany przez takie gospodynie jak Wiktoria Wilkosz, Paulina Pogodna, Poliksena Wójtowiec czy Karolina Baszak, to odpowiedź na współczesne wyzwania, takie jak brak czasu, rosnące koszty życia i tęsknota za tradycyjnymi wartościami. Poprzez warsztaty, kursy online i media społecznościowe uczą one Polaków, jak gotować, sprzątać, szyć i organizować dom, oferując praktyczne rozwiązania, które oszczędzają czas i pieniądze. Choć ich działalność budzi kontrowersje, wypełnia istotną lukę w edukacji domowej i inspiruje do tworzenia przytulnych, funkcjonalnych domów.

Źródła:

  1. Wirtualna Polska, „Jestem gospodynią domową. Paulina mówi o tym z dumą”, 12.02.2023
  2. The Telegraph, „I’m a trad wife and other parents pay me to teach them lost skills”, 22.04.2025
  3. Newsweek, „Mąż jest od zarabiania. Ja sprzątam i podaję mu kawę”, 06.09.2024
  4. Gazeta.pl, „Nie jestem nieporadną sierotką Marysią. Ale ostatnie słowo należy do męża”, 2024
  5. Forbes, „TradWives zamiast kariery wolą życie kury domowej”, 2024
Możliwość komentowania Trad-wives przekazują wiedzę o prowadzeniu domu została wyłączona